1. |
||||
Światu, co wszystko mu jedno
witaj nam jutrzenko
utul nas w piżamach
wypchaj nas nadzieją
gdy światu jest wszystko jedno
witaj nam mrozie i wichrze
prawdę siej, a my ozime
wiosną wyrwiemy serce
światu, co wszystko mu jedno
i niech nastanie twoja noc memu sercu długa
i niech nastanie zima twego serca trupia
|
||||
2. |
Wędrzec
04:37
|
|||
Wędrzec
ktokolwiek z was zaśnie,
wśród prochów, kamieni
i zbudzi się o bladego słońca brzasku,
niech zadrży,
czując się panem dalekiego kraju,
niech zadrży, kiedy pojmie
ilu wędrców, tułaczy i zbiegów minęło go
w czarnej dupie nocy...
ślady na piasku.
|
||||
3. |
Brzuch ziemi
03:41
|
|||
Brzuch ziemi
łeb roztrzaskała gałąź zbłądzona
z wierzby wyrwana burzy żądaniem
tam gdzie o brzasku tańczyły promienie
pod powiekami krew się rozlała
patrzy się otchłań jak juchę swą zbieram
w przestworza pluję zębów próchnami
kurewskie życie kipi szalenie
w trawie zalegnę, nic już nie zmienię!
wtem się pode mną brzuch ziemi otwiera
i wpadam w pustego globu otchłanie
i już nie będę na powierzchni
żywota wiódł pomiędzy karłami
lecz w brzuchu ziemi, do końca wszechświata
żył będę z olbrzymami.
|
||||
4. |
||||
Kanonady ducha grzmot (I)
kanonady ducha grzmot
z nieba zrzucił słońce
dzisiaj tylko trenujemy
jutro
rozstrzelamy
was
|
||||
5. |
Przebijacz gór
07:48
|
|||
Przebijacz gór
przebijacz gór na łące śpi i śni,
że na drzewie to on powiesi
w pętlę związany dla nas sznur.
|
||||
6. |
Pochłonięcie
03:36
|
|||
Pochłonięcie
zniknęły drzewa, zniknął mój kraj
diabeł mi zabrał mieszczański raj.
|
||||
7. |
||||
Grzmot! grzmot! ducha grzmot (II)
odzyskamy duszy pełnię
głosu serca czysty ton
kiedy za wyprute flaki
na gałęziach, o poranku
powiesimy was
i z nieba nam spływa
głosu serca czysty ton
i w niebo się wzbija
grzmot! grzmot! ducha grzmot
nieba błękit zakrwawiony
jucha gęsta leci z chmur
naród w końcu poświęcony
zmywa gówna cierpki smród
i z nieba nam spływa
głosu serca czysty ton
i w niebo się wzbija
grzmot! grzmot! ducha grzmot
diabeł !
kocha !
nas !
|
||||
8. |
Niebo nie czernieje
04:35
|
|||
Niebo nie czernieje
wodę do jezior wlewam
węgiel pod ziemią układam
słońce codziennie podpalam
a otchłań się patrzy
jak życie swe zżeram
i niebo
armatnimi kulami
co noc
dziurawię.
|
wędrowcy~tułacze~zbiegi recommends:
If you like wędrowcy~tułacze~zbiegi, you may also like: